czwartek, 30 maja 2013

siedzę sama w domu i nijak przejmuję się tym, że dziś takie święto. miałam jechać do rodziców, ale po co? piję już trzecie kakao i przyglądam się kropelkom deszczu na szybie. słucham kawałków, które podesłał mi On i myślę, że całkiem niezły ma gust. kotka śpi, nawet ona nie ma ochoty na zabawę ani przytulanie. jutro już piątek. tik-tak. tik-tak. odliczamy godziny. 

14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Chodź i bierz :P mam w cholerę, kupiłam dwa opakowania :D

      Usuń
    2. a mleka dużo masz czy brac

      Usuń
    3. a piankę umiesz robić? :D

      Usuń
  2. Dziś piątek! :o właśnie to ogarnęłam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześnie, kochana :P ahaha

      Usuń
    2. Lepiej późno niż wcale! :D i jak minął ten piątek?

      Usuń
    3. Cudownie, co prawda seksu nie było, ale długa rozmowa u niego przy świecach z winem, a wcześniej obiad w restauracji i spacer :)

      Usuń
  3. mnie ten piątek nawet nie cieszy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to był najlepszy dzień od około dwóch miesięcy ;) a czemu Cię nie cieszy?

      Usuń
  4. i jak tam młoda, udał się ten piąteczek??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, udał się, udał. Krótko, bo krótko, ale bardzo przyjemnie.

      Usuń
  5. Czekanie na coś co zaplanowaliśmy jest bardzo męczące. Czas się dłuży. Ale czytam tutaj, że warto było. ;)

    OdpowiedzUsuń